INTERNETNieznane alternatywy dla Dropboxa: Cz. 1

Nieznane alternatywy dla Dropboxa: Cz. 1

O dyskietkach zdążyliśmy zapomnieć, płyty CD i DVD również powoli przechodzą do lamusa, zaś nad pamięciami USB już wisi zasłona zapomnienia. Jak więc przechowywać oraz przenosić dane? Za pomocą wirtualnych dysków w chmurze. Obecnie najpopularniejszym rozwiązaniem jest Dropbox, ale w sieci znajdziemy inne, równie ciekawe alternatywy. Krótki cykl zaczniemy od AeroFS.

AeroFS (https://www.aerofs.com/) to teoretycznie (wyjaśnienie już za chwilę) darmowy program, a konkretniej usługa pozwalająca synchronizować oraz przesyłać pliki pomiędzy komputerami. To świetna alternatywa dla Dropboxa, choć jeśli chcemy korzystać z niej zupełnie za darmo, musimy mieć na uwadze to, że są pewne ograniczenia. Chodzi przede wszystkim o limit synchronizowanych komputerów. Otóż użytkownik może synchronizować dane pomiędzy tylko dwoma komputerami. Jeśli chcemy przesyłać pliki pomiędzy komputerami np. w firmie lub pomiędzy kilkoma znajomymi, musimy zainteresować się kupnem pełnej wersji usługi.

 

Nieznane alternatywy dla Dropboxa: Cz. 1 - zdjęcie


Jeśli jednak mamy w domu tylko dwa komputery, lub chcemy synchronizować dane ze znajomym lub członkiem rodziny, AeroFS będzie idealną alternatywą. Co więcej, usługa jest prosta w obsłudze i nawet początkujący użytkownicy bez większego doświadczenia i wiedzy informatycznej poradzą sobie z obsługą wszystkich opcji. Minusem może być brak polskiego języka, ale wystarczy chwila treningu oraz dostęp do słownika, aby nauczyć się wszystkich akcji. Aby zacząć korzystać z usługi, wystarczy stworzyć folder, w którym będziemy przetrzymywać dane do synchronizacji, a następnie wybieramy komputer, który będzie miał pełny dostęp do tego katalogu.

Ciekawostką jest fakt, że AeroFS nie korzysta z własnego serwera. Co to oznacza? Otóż pliki zawsze są dostępne na dysku komputera – podczas synchronizacji są przesyłane bezpośrednio z komputera na komputer. Jeśli ktoś do tej pory korzystał z Dropboxa, w AeroFS poczuje się „jak w domu”. Nawet wygląd ikony folderu jest podobny. Minusy? Paradoksalnie minusem może być „przeskoczenie” chmury i składowanie plików tylko na dysku. W czym problem? Otóż do plików mamy dostęp tylko z zarejestrowanego urządzenia w usłudze. Nie mamy więc możliwości skorzystania z plików z dowolnego miejsca i urządzenia zarejestrowanego w usłudze, co z kolei oferuje nam Dropbox.

Autor

Kamil
2+2=

PARTNERZY SERWISU: