SOFTWARECzy programy do optymalizacji i przyspieszania pamięci RAM mają sens? Cz. 1

Czy programy do optymalizacji i przyspieszania pamięci RAM mają sens? Cz. 1

Przed nami kolejna seria tekstów, których głównym celem jest obalanie mitów i stereotypów. W związku z tym, że przed nami dość obszerny temat dotyczący optymalizacji i przyspieszania pamięci RAM, zaczniemy od swego rodzaju wprowadzenia i zapowiedzi. Gotowi? Zapraszamy!

Już jakiś czas temu pisaliśmy m.in. o tym: „Czy czyszczenie rejestru systemowego ma sens?” oraz „Czy kasowanie sterowników przed aktualizacją ma sens?” Praktycznie w obu przypadkach odpowiedź brzmiała – Nie! A jak jest w tym przypadku? Co prawda zdradzimy zakończenie na początku, ale zamiast wprowadzać Was w błąd odpowiemy – tak samo. Czy na tym koniec cyklu porad? Nie, gdyż postanowiliśmy opisać wszystkie wady oraz zalety, choć tych ostatnich jest zdecydowanie mniej. Praktycznie w ogóle ich nie ma, ale potraktujmy przyszłe teksty jako poradniki i swego rodzaju przestrogę.

 

Czy programy do optymalizacji i przyspieszania pamięci RAM mają sens? Cz. 1 - zdjęcie



Z programami do przyspieszania pamięci RAM jest tak, jak z narzędziami do czyszczenia rejestru lub systemu ze starych sterowników. Producenci pod niebiosa wychwalają ich wartość wyolbrzymiając efekty. Co więcej, programy do przyspieszania pamięci RAM bardzo często są składnikami większych pakietów do przyspieszania komputera. Zdaniem programistów, to bardzo przydatne i niezwykle potrzebne aplikacje, które każdy powinien kupić i zainstalować. No właśnie – kupić. Jeśli programy te są darmowe, niewiele tracimy (do czasu), ale jeśli musimy za nie zapłacić jest to już przesada. Nie okłamujmy się - w większości przypadków takie dodatki są zbędne, a nawet szkodzące, zaś zapewnienia o ich magicznej mocy w rzeczywistości dają odwrotny skutek.

Jeśli zdecydowaliśmy się zainstalować taki program, zapewne daliśmy się zwabić przez sprawny marketing. Ofiarą takich operacji padają zazwyczaj początkujący użytkownicy, którzy chcą przyspieszyć swój komputer i są w stanie nawet za to zapłacić. Co otrzymują w zamian? Praktycznie nic – jedynie komfort psychiczny i złudzenie, że coś się zmieniło. A czy u Was zastosowanie takiego programu kiedykolwiek przyniosło zauważalny skutek? W oczekiwaniu na kolejny tekst z tej serii prosimy o komentarze i opisywanie własnych doświadczeń.

Potężny i sprawny marketing jest w stanie zwabić ogromną liczbę początkujących użytkowników, którzy dają się nabrać i płacą za program, by potem odkryć, że wydane pieniądze zostały tak naprawdę wyrzucone w błoto. Prawda jest jednak taka, że komputer doskonale wie jak i kiedy zarządzać pamięcią RAM, by zwiększyć wydajność całego systemu. Jak więc działają programy do „optymalizacji” pamięci?

Autor

Kamil
2+2=

PARTNERZY SERWISU: