SOFTWAREJak zapanować nad uruchomionymi procesami?

Jak zapanować nad uruchomionymi procesami?

Teoretycznie odpowiedź jest prosta – wystarczy uruchomić Menedżer zadań Windows. Niestety systemowe rozwiązanie jest dość ograniczone, ale na szczęście w sieci możemy znaleźć ciekawe alternatywy, a jedną z nich jest z pewnością ProcessKO, czyli niewielki i niewymagający instalacji darmowy program.

Na pierwszy rzut oka ProcessKO jest bardzo niepozorny, ale liczba opcji jest dość imponująca. Oczywiście podstawową opcją jest możliwość zarządzania wszystkimi uruchomionymi procesami. Co więcej, program nie wymaga instalacji, dzięki czemu możemy go zapisać na przenośnej pamięci USB lub na wirtualnym dysku w chmurze.

Za pomocą tego niewielkiego narzędzia, szybko i sprawnie „zabijemy” wybrany proces lub wyłączymy zbędne aplikacje. W porównaniu do systemowego rozwiązania, ProcessKO jest prostszy w obsłudze i lepiej dostępny – wystarczy kliknąć dwukrotnie na pliku, aby uruchomić narzędzie. Na uwagę zasługują również dwa tryby pracy. Pierwszy tryb o nazwie Instant K.O. umożliwia natychmiastowe zamknięcie dowolnego procesu – funkcja podobna do tej, którą znajdziemy w systemowym Menedżerze zadań Windows. Ciekawostką jest tryb K.O. Timer, który pozwala wyłączać wybrane procesy wg ustalonego wcześniej harmonogramu. Na deser dostajemy funkcje odpowiedzialne za wyłączanie, restart lub hibernację komputera. Sprawdźmy więc, jak to wszystko działa.

Jak zapanować nad uruchomionymi procesami? - zdjęcie

Po uruchomieniu programu ProcessKO pojawi się niewielkie okienko. Po kliknięciu na opcję „System” możemy wyłaczyć, wylogować, zrestartować lub uśpić komputer w dwóch trybach: „Instant (Aggressive)” oraz „Normal”. Pierwszy tryb umożliwia natychmiastowe, agresywne i siłowe wykonanie wybranej akcji, drugi zaś przewiduje normalne działanie, czyli takie samo, jakie oferuje system Windows.

Jak zapanować nad uruchomionymi procesami? - zdjęcie 2

Jeśli chcemy wyłączyć wybrany proces, wystarczy kliknąć na opcję „Instant K.O.”, a następnie z listy wybrać dowolny proces. Należy jednak pamiętać, że do wyłaczenia wybranego procesu wystarczy kliknięcie – nie ma żadnego potwierdzenia, więc warto uważać, aby nie zakończyć ważnego procesu np. związanego z trwającą pracą. Druga opcja „KO Timer” umożliwia wybranie konkretnego procesu, a następnie ustawienie z jakim opóźnieniem ma on zostać zamknięty.

Autor

Kamil
2+2=

PARTNERZY SERWISU: