GRYMafia III – oby nie rozczarowała…

Mafia III – oby nie rozczarowała…

Doskonale znamy to uczucie. Miesiące, a czasami lata oczekiwania, podsycane napięcie, obietnice i zapowiedzi. Nastaje dzień premiery, biegniemy do sklepu lub gorączkowo czekamy na premierę na platformie elektronicznej, płacimy, instalujemy, włączamy… i nic. Zero emocji. To chyba najcięższe chwile w życiu gracza. Potencjalnym hitem ma być Mafia III, ale czy sprosta wszystkim wymaganiom?

 

Na początku przypomnijmy, że Mafia III to kolejna część z serii trzecioosobowych gier akcji, tworzona przez studio Hangar 13. Nie kojarzycie? Otóż kadra pracownicza składa się z byłych programistów m.in. 2K Czech. Pierwsza część cyklu, zatytułowana Mafia: The City of Lost Heaven, ukazała się w 2002 roku na konsolach PlayStation 2, Xbox oraz komputerach osobistych. Na kontynuację musieliśmy czekać aż 8 lat – do 2010 roku. Teraz też oczekiwanie nie było krótkie, bo dopiero po przeszło 6 latach ukaże się trzecia część. Co ciekawe, pierwsze informacje o grze pojawiły się już w sierpniu 2012 roku, a więc nadzieje były podsycane od dawna.

 

Mafia III – oby nie rozczarowała… - zdjęcie

 

Akcja gry rozegra się pod koniec lat sześćdziesiątych w mieście o nazwie New Bordeaux, dla którego wzorem był Nowy Orlean. Głównym bohaterem jest Lincoln Clay, szukający zemsty na włoskiej rodzinie mafijnej weteranem wojny w Wietnamie. Co prawda atmosfera mocno różni się od poprzednich odsłon, ale w dalszym ciągu mamy do czynienia z bardzo brutalną grą akcji, w której przemoc i ostry język jest na porządku dziennym.

 

 

Już wkrótce dowiemy się, czy warto było czekać. Premiera gry zaplanowana jest na 7 października. A więc już za kilka dni. 

Autor

Kamil
2+2=

PARTNERZY SERWISU: