SOFTWAREWindows Creators Update – najciekawsze nowości

Windows Creators Update – najciekawsze nowości

Ruszyła oficjalna dystrybucja najnowszej aktualizacji systemu Windows o nazwie Creators Update. Niektórzy użytkownicy już mogą pobierać nową łatkę, niecierpliwi mogą skorzystać z oficjalnego narzędzia aktualizującego Microsoftu. Ale czy warto instalować nową paczkę aktualizacji i co tak naprawdę zyskamy?

 

Poprawa prywatności

Jedną z ważniejszych zmian jest z pewnością poprawa prywatności użytkowników, którzy są świadomi tego, że system w sporym stopniu śledzi ich poczynania. W najnowszej edycji systemu znajdziemy specjalny ekran, na którym będziemy mogli dostosować wiele opcji prywatności. Zastanawia jednak fakt, czy ten ekran oraz związane z nim opcje naprawdę zadziała, czy też Microsoft wprowadza taką opcję tylko dla niepoznaki, aby mydlić użytkownikom oczy.

 

Odświeżony Defender

Wiele osób instaluje niezależne pakiety antywirusowe na swoich komputerach wyłączając jednocześnie systemowy Defender. W najnowszej edycji wbudowany system zabezpieczający ma być lepszy i ładniejszy. Ma on również samodzielnie bronić komputer przed atakami z zewnątrz. W Creators Update Defender doczekał się odświeżonego interfejsu, który odpowiadać ma przyjętemu w pracach nad Windowsem 10 językowi wzornictwa. Z wyglądu przypominać będzie Ustawienia systemu. Otrzymujemy zatem podział na pięć kategorii: ochrona przed wirusami i zagrożeniami, wydajność i kondycja urządzenia, firewall i ochrona sieci, kontrola nad aplikacjami i przeglądarką oraz ustawienia kontroli rodzicielskiej.

 

Windows Creators Update – najciekawsze nowości - zdjęcie

 

Nowy Paint 3D

Wiele osób śmieje się z Painta, ale to idealne narzędzie do podstawowej edycji zdjęć i grafiki. W najnowszym systemie pojawiła się wersja 3D, czyli proste narzędzie do tworzenia grafiki trójwymiarowej. Wiele osób pamięta czasy, w których na lekcjach informatyki rysowali domki. Teraz będziemy mogli sobie przypomnieć czasy podstawówki i w domu tworzyć projekty domów trójwymiarowych.

Program – oprócz możliwości tradycyjnego Painta – umożliwia między innymi zaznaczanie obiektów i automatyczne nadawanie im trzeciego wymiaru. Tak wyrenderowany obiekt można oczywiście obracać i dalej modyfikować, a nawet podzielić się w nim w oficjalnym repozytorium.

 

Zagadkowy Game Mode

W Windowsie 10 pojawił się także tryb dla graczy. Jego głównym celem jest podniesienie wydajności w grach. W jaki sposób? Tryb ten odpowiednio alokuje zasoby sprzętowe i przypisuje większość priorytetów procesom związanym z grą. W praktyce oznacza to, że gra nie będzie już zwykłym procesem, który działa wśród innych i dostaje taki sam poziom priorytetów. Co więcej, na poszczególne rdzenie procesora zostaną rozdzielone procesy systemowe i gry. Na przykład 3 (większość) z 4 rdzeni w całości będą zaangażowane w obliczenia na potrzeby gry, zaś pozostały w procesy systemowe.

 

Tryb nocny

To również bardzo ciekawa i przydatna opcja. Nie musimy już instalować dodatkowego oprogramowania, które zadba o nasz wzrok podczas pracy po zmroku. Od teraz w systemie znajdziemy tryb nocny, który redukuje emisję światła niebieskiego. Proces może przebiegać automatycznie, podobnie jak np. we f.lux, jednak użytkownik może także ręcznie określić czas wschodu i zachodu oraz temperaturę barw.

Autor

Kamil
2+2=

PARTNERZY SERWISU: